Definicja Beskidy

Gdzie jest BESKIDY Beskidy są górami dzieciństwa. Nie tylko dla ich mieszkańców, również dla przybyszów. Tu rodzi się w nas zauroczenie górami lub obojętność na ich urok. W pierwszym przypadku będziemy w Beskidy wracać nawet po himalajskiej ekspedycji, a w drugim - zostaniemy żeglarzami albo zdobywcami słonecznych plaż w egzotycznych kurortach.W Beskidach powstają pierwsze wrażenia - odpowiedzi na pytania, jak tj. iść pod górę z ciężkim plecakiem, wędrować cały dzień poprzez las, moknąć w trakcie ulewy albo trafiać po omacku do schroniska w trakcie gęstej jak mleko mgły. Górska świadomość rodzi się na pierwszych wycieczkach szkolnych, w trakcie wędrówek z rodzicami, przy okazji eskapad z rówieśnikami. Dlaczego w Beskidach? Ponieważ góry to niewysokie, położone tuż w okolicy cywilizacji, łatwo dostępne, a równocześnie na tyle dzikie, aby stać się atrakcyjną alternatywą dla wakacyjnej nudy w mieście i ucieczką od gospodarskich obowiązków na wsi.Beskid Śląski rozpoczyna się praktycznie w Bielsku-Białej. Pod gondolową kolejkę na Szyndzielnię można dojechać miejskim autobusem albo rowerem. Podejście, spacer, zejście leśną drogą i już jesteśmy w Szczyrku. Tu następny wyciąg - na Skrzyczne, kilka godz. marszu po połogim grzbiecie i wierzchołek Baraniej Góry wita nas kamiennym obeliskiem. Na jej stokach biją źródła Wisły, królowej polskich rzek, aczkolwiek sama Barania Góra niczym szczególnym pośród beskidzkich szczytów się nie odznacza.Do królewskiego rodu bardziej pasuje Babia Góra, najwyższy masyw w całych polskich Beskidach, kulminacja Beskidu Żywieckiego. Oba szczyty są regularnie mylone poprzez nieuważnych turystów, co czasami bywa groźne. Beskidzkie lasy to nie syberyjska tajga, gdzie tygodniami można wędrować, nie spotkawszy człowieka, lecz i tu w trakcie śnieżycy czy mgły można się zgubić. Góry dzieciństwa, jak każde inne góry, nie „tolerują" bezmyślności. Do każdej wycieczki trzeba się przygotować. Mieć odpowiedni strój, żywność, mapę... Telefon komórkowy i mechanizm GPS czasem bywa zawodny. W szczególności bez świeżej baterii.Ze szczytu Babiej Góry idealnie widać Tatry, o ile przejrzystość powietrza na to pozwala. Latem nawet w słoneczny dzień „Tatr może nie być". Wyłaniają się najchętniej mroźnym świtem, w trakcie pełni księżyca lub jesiennym porankiem, gdy orawski ocean chmur wymienia najwyższe polskie góry w skalistą wyspę na horyzoncie. Koronka szczytów, oświetlona wczesnymi promieniami słońca, jest niezapomnianym widokiem. W XIX wieku urządzano specjalne eskapady na wierzchołek Babiej Góry, aby podziwiać to zdarzenie. W latach 80. XX wieku, w trakcie stanu wojennego leżąca na granicy ścieżka była silnie strzeżona poprzez wojsko. Wschody słońca były tylko za przepustką!Na północny wschód od Babiej Góry z oceanu chmur wyłaniają się pojedyncze okrągłe wysepki Beskidu Wyspowego. Luboń Ogromny, Śnieżnica, Ćwilin - to najwyższe wyspy. Wokół nich roi się od mniejszych „kopek", które leśną metodą fantastycznie urozmaicają rolniczy krajobraz. Na Luboniu Ogromnym znajduje się najmniejsze schronisko w polskich górach. Budowla przypominająca zamkową wieżę o dwóch piętrach oferuje turystom pokój z oknami na cztery świata strony! Widok odrobinę zasłania tylko piec.Zwiedzając Beskidy, nie sposób ominąć Gorców, gór jeszcze kilkadziesiąt lat temu tętniących pasterskim życiem. Atutem Gorców są polany i stare szałasy, aczkolwiek coraz ich mniej. Ustępują miejsca dzikiej przyrodzie. Pomiędzy Rabką, Krościenkiem i Mszaną tworzą Gorce wyjątkowy region, pełen tajemnic z końca II wojny światowej i natury chronionej poprzez Gorczański Park Narodowy. W leśnych ostępach spotkać można zagubione kapliczki, nikt już nie pamięta, w jakiej postawione intencji... Czy są miejscem skruchy zbójników, czy tylko wspomnieniem czyjejś przedwczesnej Zgonu?Dalej już tylko Beskid Sądecki - królestwo św. Kingi, wspaniałych wód mineralnych, uzdrowisk i łagodnego jak na góry klimatu. Oddzielony od Gorców i Pienin Dunajcem, wznosi się nad Szczawnicą - jedną z pierwszych polskich miejscowości uzdrowiskowych.A jeszcze dalej Beskid Niski. Wysokością naprawdę nie imponuje, lecz bogactwem przyrody i owszem. Nie na darmo powstał tu Magurski Park Narodowy. Beskid Niski to kraina łagodności i spokoju. Niewysokie wzgórza, spokojny klimat i bogactwo łemkowskich cerkiewek